środa, 10 lipca 2013

koniec? chyba niee...

Witam was po tak długiej przerwie,
W tym czasie musiałam się zajać pracą magisterską. Naszczęscie, mam to już za sobą.  



a nawet obroniłam się na 5 :D 

Zakończyłam proces edukacyjny, ale w sumie trzeba wziąc pod uwagę, że człowiek uczy się przez całe życie, więc ten proces wcale się nie kończy.
Na dzień dzisiejszy  jestem bezrobotnym magistrem. Wiadomo, że chciałabym pracować w zawodzie, ale wydaje mi się, że ciężko będzie mi ją zdobyć, tym bardziej, że jest kryzys, coraz mniej rodzi dzieci, a nauczycieli zwalniają.  
Tym optymistycznym końcem, chciałabym wszystkim bezrobotnym "mgr" życzyć wytrwałości i szczęścia :)
paste-lina

3 komentarze: